Główną Grań Tatr Wysokich w pobliżu Kołowego Szczytu ostatnio zakończyliśmy na Czarnym Przechodzie. Dalszym odcinkiem jest ciekawa graniówka przez Czarny Szczyt i pobliskie Papirusowe Turnie. Stanowią niewielką grupę trzech szczytów blisko sąsiadujących z sobą o dość ostrych kształtach i wciętych przełęczach.
![Papirusowe Turnie](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_140904-1024x768.jpg)
![Czarny Szczyt i Papirusowe Turnie](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_115540-1024x768.jpg)
Papirusowe Turnie || informacje
Papirusowe Turnie składają się z trzech osobliwych i ostrych turni, górujących powyżej Dolin Czarnej Jaworowej oraz Dzikiej (bardziej precyzyjnie Barania Kotlina). Najbliżej Czarnego Szczytu znajduje się Wielka Papirusowa Turnia, natomiast na jej drugim końcu Mała Papirusowa Turnia graniczy z Przełęczą Stolarczyka, która oddziela je od masywu Baranich Rogów. Najdogodniejsze dojście albo od strony Czarnego Szczytu albo Przełęczy Stolarczyka poprzez Papirusową Drabinę (w wejściu zdecydowanie łatwiej niż w zejściu nią).
Dojście do Czarnego Przechodu przez Dolinę Jastrzębią
Startujemy wcześnie jeszcze nocą z auta, idziemy znajomą trasą w kierunku Zielonego Stawu Kieżmarskiego i dalej trawersem w kierunku Doliny Jastrzębiej. Szlak jest bardzo dobrze znany, te 7km jak zwykle chciało by się przeskoczyć”. Przy stawie piękne kolory wody i zachęcająca panorama.
![Zielony Staw Kieżmarski](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_091247-1024x768.jpg)
![Zielony Staw Kieżmarski](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1033-1024x576.jpg)
![Zielony Staw Kieżmarski](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1034-1024x576.jpg)
Opuszczamy znakowaną ścieżkę i kierujemy się Doliną Dziką, z której następnie trawersem znanym przejdziemy na sąsiednią Doliną Jastrzębią. Znajdziemy na tym odcinku pozostałości łańcuchów i starej niemalże ferraty”. Należy tu podkreślić, że widziane poniżej spiętrzenie obok wodospadu jest tylko częściowe zabezpieczone, łańcuchów co jakiś czas ubywa i jest ich naprawdę niewiele. W przypadku mokrej skały są one zwykle bardzo pomocne, a tu niestety z nich nie skorzystamy.
![Próg Doliny Dzikiej](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_094111-1024x768.jpg)
![Jastrzębia Turnia](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1039-1024x576.jpg)
Szybko wydostajemy się na prawą stronę i łatwym terenem zmierzamy w pobliże Kołowego Szczytu obchodząc go od południowo-wschodniej strony.
![Podejście Dolina Jastrzębia](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/09/podejscie-1024x683.jpg)
![Dolina Jastrzębia Kołowy Szczyt](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_103634-1024x768.jpg)
![Kieżmarskie Szczyty, Widły](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_111115-1024x768.jpg)
Od wschodniej strony cały czas towarzyszą nam świetne widoki na Kieżmarskie Szczyty oraz Grań Wideł. Zdobywamy wysokość i powoli docieramy do miejsca startu dzisiejszego odcinka w kierunku Papirusowych Turni przez Czarny Szczyt.
Czarny Przechód – Czarny Szczyt
Odbijamy na Główną Grań i pierwsze spiętrzenia w kierunku Czarnego Szczytu spokojnie idzie bez liny zgrabnie zdobywać. Widoki zdecydowanie warte wejścia z ten zakątek Tatr Wysokich.
![Papirusowe Turnie](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1042-1024x576.jpg)
![Papirusowe Turnie](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1044-1024x576.jpg)
Jedynym mini wyzwaniem na tym odcinku jest niepozorny szczyt Czarnego Kopiniaka, można na niego wejść na kilka sposobów, ja wybieram centralnie.
![Czarny Kopiniak](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1049-1024x576.jpg)
![Papirusowe Turnie](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/09/papirusowe-1024x683.jpg)
![Lodowy Szczyt, Śnieżny Szczyt](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_115543-1024x768.jpg)
![Papirusowe Turnie](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1042-1024x576.jpg)
![W kierunku Czarnego Szczytu](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/09/gran-1024x683.jpg)
Czarny Szczyt (2436m)
Czarny Szczyt jest wspaniałym szczytem w Głównej Grani Tatr Wysokich. W jego pobliżu znajdziemy Kołowy Szczyt, Baranie Rogi i najbliższe Papirusowe Turnie. Mamy tu alternatywną opcję obejścia i pominięcia ich w razie potrzeby i pójścia dalej w kierunku Baranich Rogów.
Samo wejście na ten piękny szczyt poza-szlakowy nie stanowi wyzwania dla osób znających topografię terenu. Dalszy odcinek przez turnie już zdecydowanie trudniejszy.
![Papirusowe Turnie na grani](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_130210-1024x768.jpg)
![Wspaniałe otoczenie od Łomnicy po Baranią Przełęcz](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_130231-1024x768.jpg)
![Spiska Grań panorama](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/09/pano-1024x683.jpg)
![Papirusowe Turnie w całości](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/09/gran2-1024x683.jpg)
![Durny Szczyt po Kieżmarskie](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_130233-1024x768.jpg)
![Kołowy Szczyt](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_130240-1024x768.jpg)
Papirusowe Turnie na grani
![Papirusowe Turnie panorama](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1060-1024x576.jpg)
Najciekawiej wygląda Pośrednia Papirusowa Turnia, trudności sięgają III-jki. Pozostała część wyceniana na II wydaje się adekwatna do oceny. Alternatywnie możemy obejść je bez trudności po stronie Doliny Czarnej Jaworowej.
![Wielka Papirusowa Turnia](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1071-1024x576.jpg)
![Pośrednia Papirusowa Turnia](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1072-1024x576.jpg)
![Papirusowe Turnie](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/09/papirusowegran-1024x576.jpg)
![Papirusowe Turnie: ostre szczyty](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1089-1024x576.jpg)
![Kołowy Szczyt z grani](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1098-1024x576.jpg)
![Spojrzenie za siebie](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1102-1024x576.jpg)
![Mała Papirusowa Turnia](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1103-1024x576.jpg)
![Papirusowe Turnie](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1110-1024x576.jpg)
![Spiska Grzęda](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1120-1024x576.jpg)
![Przełęcz Stolarczyka](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1121-1024x576.jpg)
Przełęcz Stolarczyka
![Mała Papirusowa Turnia i Kołowy Szczyt](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1133-1024x576.jpg)
Alternatywnie można zejść do Doliny Czarnej Jaworowej. My wybieramy pętlę przez Drabinę Papirusową do Doliny Dzikiej i ten wariant zakładaliśmy. Zejście jest nieciekawe, następujące po sobie strome płyty o słabej strukturze, bez punktów do wpięcia linę. O ile w górę może być tu łatwiej podejść to w kierunku obniżania stanowi barierę. Z pewnością jest to miejsce stresowe dla mnie personalnie bardziej niż same turnie powyżej.
![Mała Papirusowa Turnia](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/FHD1131-1024x576.jpg)
![Otoczenie Doliny Dzikiej](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_165913-1024x768.jpg)
![Papirusowa Drabina z Przełęczy Stolarczyka](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_180848-1024x768.jpg)
![Spiska Grzęda prawie o zachodzie](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/07/IMG_20220704_185158-1024x768.jpg)
Dalsze zejście jest długie, męczące, z pewnością trasa się dłuży i chcemy być już w aucie.
Podsumowanie
Papirusowe Turnie i Czarny Szczyt to klasyk tej części gór. Chodzenia bardzo dużo, wspinania niewiele, można się pokusić o wspin ścianą Czarnego Szczytu. Tak czy siak dzień z pewnością zleci, ale warto… Widokowo wspaniała dniówka i z pewnością znajdziemy coś dla siebie do dalszej eksploracji z otaczających barier skalnych
Dodaj komentarz