• Hala Lipowska || z Pilska
  • Krzesanica || na szczycie
  • Muńcuł szeroka hala
  • Elbrus trawers
  • Hala Redykalna
  • Tatry Niskie Derese

Trekking

wpis w: Alpy, Tatry, Tatry Wysokie | 0
W zejściu z Chudej Przełęczy w kierunku schroniska na Hali Ornak

Trekking jako forma aktywności

Wszyscy dobrze znamy trekking i jego walory górskie, od prostej aktywności w dzieciństwie, do poważnych przejść wysokogórskich w terenie trudniejszym. Z górskim trekkingiem wiążą się takie aspekty jak:

  • Pogoda, to ona jest bazowym czynnikiem, czy, kiedy i w ogóle dojdzie do skutku nasza zaplanowana trasa. Każdy z nas marzy o słońcu, lekkich chmurach, które dodadzą kolorystyki na zdjęciach. Pamiętajmy, że pogoda bywa bardzo kapryśna, szczególnie w górach wyższych.
Morskie Oko Czarny Staw
Morskie Oko || Czarny Staw z drogi na Rysy

  • Sezon, wbrew pozorom to bardzo istotna sprawa, czy natrafimy na warunki przejściowe (wiosenne/późno wiosenne, jesienne), letnie czy zimowe. Każda z tych pór roku charakteryzuje się innymi cechami.
Krzesanica Ciemniam
Krzesanica w sezonie przejściowym

  • Dobór odzieży i sprzętu. To co weźmiemy z sobą do plecaka po części określa nasze doświadczenie i przeświadczenie, że w każdych warunkach przy załamaniu pogody dam radę stawić czoła przeciwnościom jak silny wiatr, zimno, opady deszczu czy śniegu. Odpowiedni sprzęt gwarantuje nam poczucie bezpieczeństwa (a nie bezpieczeństwo, nalezy o tym pamiętać).
  • Góry, to czy wybierzemy się w Beskidy, Tatry, Alpy, jeszcze wyższe pasma to zależy wyłącznie od nas. Każde góry mają cechy wspólne i cechy indywidualne, do których musimy się dostosować i zdecydować co zabrać i co będzie na w nich niezbędne.
Trzydniowiański Wierch || na szczycie
Trzydniowiański Wierch na wierzchołku, widok w kierunku Kominiarskiego Wierchu

  • Psychika, niejednokrotnie się słyszy, że to ona w górach jest jedną z kluczowych cech każdego dobrego górołaza. Coś w tym zdecydowanie jest, im góry trudniejsze, tym jest ona bardziej dobitna.
  • Aklimatyzacja, już od około 3000 metrów powyżej poziomu morza jesteśmy zmuszeni na stopniowe zdobywania wysokości i przyzwyczajanie naszego organizmu do ograniczonego przyswajania tlenu.
Widzimy jak ciężko powyżej 5 tysięcy metrów na Elbrusie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *