Droga Puskasa Wołowa Turnia

Niesamowita południowa ściana Wołowej Turni każdemu rzuca się w oczy maszerując chociażby w kierunku Rysów od strony południowej. W jej lewej części znajdziemy wspaniałe płyty, które wielu odstraszają, ale także dla wielu są świetną propozycją do eksploracji. Jedną z wielu wybitnych propozycji jest właśnie Droga Puskasa o trudnościach VI+.

Wołowa Turnia południowa ściana — **Droga Puskasa** po lewej stronie w widocznych olbrzymich płytach.
Wspaniała formacja południowej ściany **Wołowej Turni**. Panorama z **Wołowca Mięguszowieckiego**

Droga Puskasa Wołowa Turnia VI+ || informacje

Schemat pochodzi w niezawodnej **strony taternickiej, słowackiej tatry.nfo.sk**

Droga Puskasa zasadniczo składa się z 4 wyciągów, choć naturalnie możemy śmiało wytyczyć ich inną ilość zależnie od potrzeb i doświadczenia. Po lewej stronie znajdziemy drogę sportową Stupid Wall, która jest o stopień trudniejsza, lecz gwarantuje nam komfortową asekurację. Widoczny pas Polica” jest bramą do dalszej, trudniejszej części ściany. Droga jest mocno spionizowana, szczególnie jej środkowa i górna część. Kluczowy wyciąg wyceniany na VI+ jest warty tej wyceny, choć jego dalsza część po wyjściu z zacięcia wcale dla mnie nie była łatwiejsza w odczuciu. Ściana na około 200 metrów w pionie.

Droga Puskasa południowa ściana Wołowa Turnia — **Tomek** w trudnościach w kierunku głównego spiętrzenia

Dudniące płyty — Wspaniałe formacje odpękane, dudniące płyty rodem z **Yosemite**

Podejście pod ścianę Doliną Mięguszowiecką

Zasadniczo dla każdego wspinacza droga podejściowa nie przedstawia żadnego problemu, kierujemy się szlakiem do Żabich Stawów Mięguszowieckich.

Żabi Koń, Wołowa Turnia — **Żabi Staw Mięguszowiecki** z rana, przed nami Główna Grań Tatr z **WołowąTurnią, Żabim Koniem i Żabią Turnią Mięguszowiecką**

Obchodzimy i wyraźną percią podchodzimy stopniowo do podstawy ściany. Trudno się tu zgubić nawet przy złej widoczności nie powinno być kłopotu.

Wołowa Turnia Droga Puskasa — Podejście piętrowe pod ścianę **Wołowej Turni**

Volia Veza — Przybliżamy się szybko i pozostaje ostatnie spiętrzenie przed startem. Nasza droga idzie skrajnie lewą częścią

Wołowa Turnia — Korzystamy pod ścianą ze słoneczka, choć ciepła nie było czuć tradycyjnie

Wyciąg pierwszy

Wyceniany na IV miał być formalnością, ale nie w tych warunkach, z daleka wydawała się ściana sucha. Niestety na miejscu skorygowaliśmy to i start był mało przyjemny, na szczęście po przewinięciu początkowego spiętrzenia było już znacznie lepiej.

Droga Puskasa — Startujemy z tej części, zasadniczo powinno się lekko na prawo ale droga w dolnej części jest zalana i tą poprzeczną ryską kierujemy się czujnie na prawo w mokrawej części

Piękne otoczenie **Doliny Mięguszowieckiej**, na pierwszym planie **Żabie Stawy** za nimi góruje **Kopa Popradzka**

Na stanowisku — Grunt by się cieszyć z tego co się ma

Kolejny wyciąg

Wydaje się zdecydowanie najpiękniejszy, o rewelacyjnych płytach, których mało jest w Tatrach.

Droga Puskasa Yosemite — Piękne formy skalne, ciekawe techniczne wspinanie

Droga Puskasa najtrudniejszy wyciąg

Bezsprzecznie jest to najtrudniejsze miejsce i ciąg ruchów po wyjściu na prawo z niego trudności się nie kończą. Można by rzec, że dopiero tam są i nie chcą się szybko kończyć. Mieliśmy koło 10 mechaników i szczerze mówiąc dopiero ten wyciąg pokazał dlaczego potrzeba ich sporo z sobą nosić.

Droga Puskasa kluczowe miejsce — Kluczowe zacięcie nie wygląda strasznie, lecz to wrażenie

Tomek prowadzi dzielnie, po walce wychodzi z trudności, ostatnia trudność to okapik, który nie jest łatwo asekurowany po ciągowej rysie za VI, która znajduje się powyżej zacięcia startowego za VI+. Brawo należą się Tomkowi za sprawne przejście. Zdjęć niestety mało, może coś z filmu uda się dodać.

Wyjście na grań

Powyżej trudności teoretycznie miał być spacer za IV, naturalnie tego nie było i trochę czasu do szczytu zeszło za dużo.

Ja natomiast wybrałem wariant prawą płytą i zacięciem lecz był nie dość, że mokry to jeszcze praktycznie mało asekurowalny o trudnościach znacznie większych niż powinny. Na tym odcinku tracimy sporo zbędnie czasy, koniec końców musiałem wywspinać” w dół i iść na lewo według pierwotnego planu.

Wyjścia granią na szczyt Wołowej Turni

Na grani Wołowej Turni — Grań ma trudności około II-III

Droga Puskasa górna część szczytowa — Trudno nie cieszyć się z takich ujęć

W końcu późno osiągamy szczyt i podziwiamy znajome otoczenie i szczyty tu widoczne **Rysy** i otoczenie **Wysokiej**, za nią **Kończysta**

Szczyt Wołowej Turni

Główna Frań Tatr z Wołowej Turni — Na **Głównej Grani Tatr** ten odcinek już byliśmy, ale zawsze miło popatrzeć na te wspaniałe cele

Niżnie Rysy z Wołowej Turni — Grań od **Rysów** po **Niżnie Rysy**, która dalej się obniża przez **Wyżni Żabi Szczyt**, **Żabiego Mnicha** i skrajnie tu na lewo **Żabi Niżni Szczyt**

Najbardziej znane wszystkim turystom Stawy po polskiej stronie: **Morskie Oko i Czarny Staw**. Na kolejnym planie **Miedziane** i **Opalone**, za nimi **Grań Wołoszyna**

**Kopa Popradzka** to ostatni cel do zaliczenia z **Korony Tatr**, a poniżej niej znajomy szlak w kierunku **Rysów** od południa

Koprowy Wierch z Wołowej Turni — Spojrzenie w kierunku zachodnim grań w stronę **Mięguszowieckich Szczytów**, a na lewo **Koprowy Wierch**

Co tu dużo dodawać, cel został osiągnięty, było to dla marzeniem od jakiegoś czasu przejść tą wspaniałą drogę. Pozostaje ofocenie okolicy i zejście pod ścianę, gdzie zostawiliśmy bazowe rzeczy.

Wołowa Turinia zjazdy — Zjazd prawą częścią ściany

Podsumowanie

Piękna wspinaczkowa południową ścianą Wołowej Turni na pewno pozostanie z naszej pamięci. W prawej części ściany znajdziemy łatwiejsze drogi chociażby Staflovka czy Filar jak również ciekawa Droga Stanisławskiego. Dla mnie przejście to ma spore walory eksploracyjne i na pewno warto podejść do tego mając godnego partnera i odwagę.