Bela to kolejny dla mnie nowy region skalny na Słowacji, tym razem w Małej Fatrze. Dzień był mega gorący o czym świadczy fakt, że 1 raz w życiu mnie parzyły buty wspinaczkowe po pozostawieniu na słońcu podczas asekuracji. Dojście pod skały także może sprawić problemy, na przyszłość wg mapki przejść przez rzekę i w lewo ścieżka odbija z tym, że mostu brak! o tym nie wiedzieliśmy. Skład: ja i Tomek Zefir