Ganek, Rumanowy informacje
Ganok i Rumanowy należą do Kaczego Muru. Ganek (2462m) to trójwierzchołkowy szczyt w słowackiej części Tatr Wysokich. Znajduje się w Głównej Grani Tatr Wysokich. Najwyższy jego wierzchołek to Wielki Ganek, oraz niższe Pośredni Ganek i Mały Ganek. Szczyt wznosi się ponad Ciężką Doliną od północnego wschodu, Kaczą Doliną od zachodu i Rumanową Dolinką od południowego wschodu, którędy prowadzi droga normalna na szczyt. Ściany Ganku opadają do dolin stromymi pionowymi uskokami. Na północny zachód od Małego Ganku znajduje się sławna Galeria Gankowa, którą prowadzą sławne drogi taternickie w 300 metrowej ścianie z Doliny Ciężkiej. Drogi te należą do jednych w trudniejszych w Tatrach.
Rumanowy (2428m) to dwuwierzchołkowy szczyt w Głównej Grani Tatr Wysokich. Sąsiaduje on z Wielkim Gankiem oraz Żłobistym Szczytem (Zlobivá). Rumanowy Szczyt podobnie jak Ganek najsłynniejsze drogi i ściany posiada na 600 metrowej ścianie połnocnej ponad Kaczą Doliną. Naważniejsze drogi to: Lewy Filar Rumanowego, Prawy Filar Rumanowego, czy Rumanowe Koryto. Najprostsza droga prowadzi podobnie jak na Ganek od południowej strony z Doliny Rumanowej.
Ganek wejście drogą normalną
Od Popradzkiego Stawu kieruje się podobnie jak na Wysoką, w stronę Złomiskiej Równi, w głąb Doliny Złomisk.
Po przejściu głównych progów jesteśmy wciąż na drodze normalnej na Wysoką, którą odbija w lewą dolinkę. Szarpane Turnie oświetlane wspaniale. My kierujemy się prawym garbem Rumanowej Kopki w głąb doliny, do podstawy ścian Kaczego Muru. Jest to spacerowy teren, bez jakichkolwiek trudności.
Ganek coraz bliżej, kierujemy się w stronę wyraźnej Gankowej Przełęczy (2388m). Mamy dwie możliwości:
- żlebem od podstawy,
- wcześniejsze odbicie perciami w prawo i wejście w żleb w jego środkowej części.
Wybieramy ten drugi wariant, natomiast pierwszym będziemy schodzić. Podejście jest w miarę bez przeszkód, typowe zdobywanie wysokości, bez elementów wspinania.
Z przełęczy droga na szczyt jest przede wszystkim znacznie trudniejsza. Oczywiście grań nie jest trudna, ale wymaga pewnego obycia skalnego.
Ganek zdobywamy sprawnie. Po krótkiej przerwie wracamy na siodło i krótkim wspinem dwu wyciągowym udajemy się na Rumanowy. Przy okazji mam rozeznanie na dalszą część Głównej Grani, którą prawdopodobnie zrobię niedługo.
Zamgliło, zatem pozostaje nam wejście w mleku. Prowadzę, jedno miejsce sprawiło nam trochę problemów, dalej w partiach szczytowych już prościej.
Podsumowanie
Fajne połączenie dwóch wysokich szczytów Tatr Wysokich. Droga nie jest trudna, ale należy mieć na uwadzę, że warunki szybko jak widać się zmieniają i przy braku widoczności możemy pobłądzić. Ganek widziany z Rysów jest potężnym masywem.