Łopata należy do Korony Tatr odwiedzałem ją już wcześniej i zimą i latem, lecz nie jesienią. Tym razem wspólnie wyznaczamy kierunek przez zbocze Czerwonego Wierchu i dalej ramieniem w kierunku Głównej Grani Tatr. Jesienią barwy są zdecydowanie odmienne od letnich, a w szczególności od zimowych.
Łopata podejście
Dla odmiany planujemy przejście zgoła odmienne od tradycyjnych, utartych ścieżek.
![Bobrowiec](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_074923.jpg)
![Dolina Jarząbcza](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_081909.jpg)
![Czerwony Wierch](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_082149.jpg)
Tym żlebem wydostajemy się na grań Czerwonego Wierchu, wbrew pozorom jest stromy szczególnie w górnej części. Dolny fragment poszedł gładko.
![Podejście](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_083754.jpg)
![Bobrowiec](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_090139.jpg)
![Graniowa kosodrzewina](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_091725_1.jpg)
![Rohacz Ostry](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_093055.jpg)
Po śniadanku ruszamy szybko dalej, wiatr tego dnia dawał się we znaki utrudniając wycieczkę. Pozostaje nam do sforsowania łatwe ramię w kierunku południowym. Alternatywnie można by zejść do Doliny Wyżniej Chochołowskiej łatwym zboczem, choć mocno kosówkowym.
![Kominiarski Wierch](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_095756.jpg)
Łopata (1958m)
Kolejny raz na tym wierzchołku i za każdym razem wygląda inaczej i tak samo ciekawie. W szczególności gniazdo Robaczy wygląda z tego punktu świetnie. Można wybrać pomiędzy trasą szlakiem w kierunku Wołowca lub Jarząbczego Wierchu, na który się szybko udajemy. Pomimo znanego, mozolnego podejścia bardzo szybko wydostajemy się na wierzchołek. Może temu, że wiatr nas zmuszał do szybkich działań.
![Łopata](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_095808.jpg)
![Łopata](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_100710.jpg)
Jest tak wietrznie, że nie chce się focić i mijamy szybko ramię i szczyt Jarząbczego by udać się na ostatni cel tego dnia czyli Jakubinę (Raczkowa Czuba)
![Jakubina](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_105500.jpg)
![Starorobociański Wierch](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_105502.jpg)
Jakubina (Raczkowa Czuba 2194m)
Jakubina jest drugim zaraz po Bystrej najwyższym szczytem Tatr Zachodnich przez który przechodzi znakowany szlak.
![Jakubina](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_111043.jpg)
![Jakubina widok na Starorobociański WIerch](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_111045.jpg)
![Jakubina widok na Tatry Wysokie](https://climber.rafalantoniewski.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_20211030_115811.jpg)
Podsumowanie
Szybkie przejście znanymi szlakami, dla odmiany nowym, nieznanym wariantem. Na grani klasycznie mocno wiało i temu śniegi szybko schodzą jesienią pomimo krótkotrwałych opadów.
Dodaj komentarz